czwartek, 26 sierpnia 2010

Ogromne podziękowania dla TULIPANKI



Już po chrzcie. Z naszej Kasi diabełka wypędzono, pogoda nam dopisała, goście i atmosfera również. Było bardzo pracowicie, ale fajnie i wesoło. Tym bardziej, że mamy lato i goście nie tak od razu nas pożegnali. Teraz więc muszę nadrabiać zaległości...wieczne zaległości...A zatem chciałabym bardzo podziękować TULIPANCE za wspaniałe papiery, którymi mnie obdarowała.Jestem Ci bardzo wdzięczna i tak naprawdę nie wiem czy będę zdolna je pociąć. Zdjęcia na pewno nie oddają ich urody. Są cudownie piękne!!! Kolorystyka niesamowita, uwielbiam taką.

1 komentarz:

  1. Nie ma za co dziękować Kochana, cieszę się, że sprawiłam radość :) jak jeszcze coś Ci się spodoba nie zastanawiaj się tylko daj znać :)

    OdpowiedzUsuń