Świąteczne świece - prościutka bez żadnych udziwnień oraz brokatowa. Jeszcze mały zestawik bombek plastikowych, które przeznaczyłam między innymi do szkoły.
Cieszę sie ,że zaczęłaś pisać i pokazywać swoje pracki. Szkoda,że dopadla Cię choroba rąk.... ale ja też wiem , co to znaczy, w czerwcu złamałam prawą rękę w łokciu /duże ubytki kości/, od 4 stycznia zaczynam rehabilitacje... Dużo zdrowia Ci życzę i czekam na nowe prace. Pozdrawiam serdecznie, Bajka
Edytko witaj w świecie blogów :* Cieszę się, że zdecydowałaś się w końcu na ten krok :) Miło mi będzie do Ciebie zaglądać i móc podziwiać Twoje prace. Rąk nie nadwyrężaj proszę. Działaj twórczo ale nie w takim tempie bo szkoda zdrowia. W Nowym Roku życzę Ci zdrówka, siły i wytrwałości w dążeniu do celu jak i szczęśliwego rozwiązania ;) Mam nadzieję, że szybciutko się pochwalisz... (może podać Ci nr tel? :) ) Ściskam Cię serdecznie :* Ivonn
Cieszę sie ,że zaczęłaś pisać i pokazywać swoje pracki. Szkoda,że dopadla Cię choroba rąk.... ale ja też wiem , co to znaczy, w czerwcu złamałam prawą rękę w łokciu /duże ubytki kości/, od 4 stycznia zaczynam rehabilitacje...
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia Ci życzę i czekam na nowe prace.
Pozdrawiam serdecznie, Bajka
Edytko witaj w świecie blogów :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdecydowałaś się w końcu na ten krok :) Miło mi będzie do Ciebie zaglądać i móc podziwiać Twoje prace. Rąk nie nadwyrężaj proszę. Działaj twórczo ale nie w takim tempie bo szkoda zdrowia.
W Nowym Roku życzę Ci zdrówka, siły i wytrwałości w dążeniu do celu jak i szczęśliwego rozwiązania ;) Mam nadzieję, że szybciutko się pochwalisz... (może podać Ci nr tel? :) )
Ściskam Cię serdecznie :*
Ivonn