środa, 30 czerwca 2010

Znowu mam zaległości






Przepraszam..obiecałam pokazać butelki, ale jak zwykle jestem troszkę do tyłu..zakończenie szkoły i sporo kartek do zrobienia, których na koniec nawet nie obfociłam...cóż nie pierwszy i nie ostatni raz zapomniałam zrobić zdjęcia.
Butelki w końcu skończyłam. Bardzo lubię ozdabiać wszelkiego rodzaju butle, mam niezły zapas ..tylko czasu brak,żeby zrealizować wszystkie pomysły. Butelka oliwna i jesienna na szyjce mają strukturę zrobioną z bułki tartej:-)).

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Scrapujące Polki...ciąg dalszy




Ale mam zaległości..., ale cóż jest co robić z dziećmi, w domu, w ogrodzie itd. Dla Scrapujących Polek zrobiłam kilka rzeczy. Nie mam już takiego powera jak na początku, bo nie wyrabiam się czasowo. Robię karteczki na zakończenie roku szkolnego, mam sporo prac decu do wykończenia i zaplanowanych...ach! Ale pokażę, co zrobiłam: taki domowy tag, ATC pod tytułem "SZYCIE", kartka dla taty. To nie wszystko oczywiście, ale to w następnym poście!!!

wtorek, 8 czerwca 2010

Butelczyna



Butelka powstała dzięki Ani-Desikowi, która w Krainie Czarów zaproponowała konkurs ..."pasta strukturalna domowej roboty". Nie brałam udziału, bo w żaden sposób nie udałoby mi się skończyć pracy, ale popróbowałam sobie z bułką tartą, a tutaj..to dwie warstwy serwetki, które zwykle wyrzucamy. Powstała zatem taka zabawna, słonecznikowa butelka...uwielbiam słoneczniki...

wtorek, 1 czerwca 2010

Anioły


Ale mam zaległości. Muszę jeszcze pokazać mojego ATeCiaka zrobionego na wyzwanie oczywiście Scrapujących Polek.

Pudełko zapałek


Zapomniałam pokazać kolejną rzecz, którą zrobiłam w ramach wyzwania Altered Art w Scrapujących Polkach .
Zwyczajne, maleńkie pudełko po zapałkach postanowiłam zamienić w pudełeczko na szpitalną bransoletkę Kasi. Maleńka bransoletka ma teraz swoje wygodne miejsce i nie wala się po szufladzie.

Dzień Dziecka


A wokół buro, ponuro i zimno...w Szczecinie dzisiaj było zaledwie 10 stopni. Mojej starszej pociesze nie straszna taka pogoda. Bieganie ...po kałużach niezła frajda, natomiast z najmłodszą nie da się wyjść na spacer, niestety. Kiedy wreszcie nacieszymy się ciepłem i słońcem? Mam nadzieję, że w końcu nadejdą takie dni.
Tymczasem w ramach wymianki w Scrapujących Polkach zrobiłam takie sobie ATeCiaki pod tytułem "Dzieci".