wtorek, 16 kwietnia 2013

Rzutem na taśmę...

Tak mało mnie..., niestety, ale szczerze mówiąc trochę nie wyrabiam. Tak szybciutko zaproszenia już zapakowane do drogi:
Stempelki i tekturki ze sklepu CraftyMoly

4 komentarze:

  1. Och, och... ślicznośći. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Co za wysyp :)
    A ten dziurkacz uwielbiam....jest na mojej liście "must have" :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobają zaproszenia :)pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń