środa, 5 maja 2010

Karteczka dla kuzynki


Uwielbiam oglądać blogowe scrapki. Niektóre są zachwycające, na przykład scrapuszki Kasi G. . Są cudowne! W mojej głowie też powstaje mnóstwo pomysłów, ale zabieram się za coś i tracę impet, bo okazuje się,że...albo nie potrafię czegoś zrobić, albo nie mam potrzebnych narzędzi...dziurkaczy, stempli...itd., więc chyba muszę powoli zacząć je kompletować. Kupiłam tusz...na załączonej kartce widać,że nie potrafię go wykorzystywać. Zamiast pięknie postarzeć karteczkę, wyszły jakieś kreski,plamki i w ogóle. Czy ktoś mi pomoże? Ech...

2 komentarze:

  1. Pięknie Ci wyszło!kolory dobrałaś świetnie, a co do tuszu, to powinnaś użyć go mniej, ja robię to kawałkiem gąbeczki:) i nie zniechęcaj się, początki są trudne:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci, Kochana! Ponieważ Twoja zakładka towarzyszy mi przy czytaniu każdej książki, więc wczoraj wzięłam ją na tapetę i studiowałam Twoje postarzenie...no, teraz wiem i spróbuję gąbeczką, wynikami się pochwalę. Buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń