niedziela, 6 listopada 2011

Wreszcie decoupage...

Siedzę i tak myślę...coraz więcej bloggerek zawiesza swoje blogi na czas nieokreślony. Co się dzieje? Smutno mi jakoś! Tymczasem pokażę Wam nowe-stare komódki. Ozdobiłam nowe, dość spore komódki, ale wyglądają na trochę stare ;-)). Co o tym myślicie? A ponieważ ostatnio z kasą u mnie krucho, może ktoś miałby ochotę na małe zakupy? 49 zł od sztuki! Pozdrawiam serdecznie.




12 komentarzy:

  1. Komódki piękne, bardzo klimatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście postarzały się trochę. Ale im z tym do twarzy. Niestety cierpię na podobna przypadłość - brakofinansową, i stąd tylko wynika mój brak oferty kupna.

    P.S. Czy byłaby może taka możliwość, żebyś wyłączyła weryfikacje obrazkową? Już trzeci raz wpisuje to dziwne słowo i nic. Może na starość coś z oczami nie tak?

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznusie te komódki:)) perfekcyjnie je postarzyłaś, moje ciapanie patyną wychodzi jak prawdziwe ciapanie;(((
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne,,,im starsze tym cenniejsze.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za przydasie i jak masz tylko ochotę to zapraszam: http://sikorkawakcji.blogspot.com/2011/11/zabawa.html#more

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne komódki. Wiesz że uwielbiam Twoje prace? Wiesz, prawda :) Jakbym nie miała zastoju w kasie to od razu bym kupowała :) Piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam po odbiór wyróżnienia :)
    http://alexandra-mojepasje.blogspot.com/2011/11/wyroznienie.html
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. OMG! this is gorgeous!!!!! I should get back into doing things like this...I actually miss it

    OdpowiedzUsuń
  9. Какой замечательный!

    OdpowiedzUsuń