środa, 20 października 2010

Uwolnij pocztówkę



Dość sporo wysyłam kartek od pewnego czasu. Chyba od września czy sierpnia zaczęłam wysyłać karteczki w ramach akcji Uwolnij pocztówkę. Uważam,że to świetna sprawa.Dlatego zachęcam do przyłączenia się do tej akcji. Osobiście uwielbiam robić i wysyłać kartki, otrzymywać lubię jeszcze bardziej. Choć jak się okazuje, nie wszystkie kartki docierają i to jest przykre. Czasem po prostu nie mam info. Aaa...w poprzednim poście pokazałam karteczki,które otrzymałam...a teraz kolej na moje własne wypociny.

6 komentarzy:

  1. Śliczne, zwłasza ta z różą- moja ulubiona;))

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne. ale to prawda że nie wszystkie docierają. kiedyś ktoś brał ode mnie adres ale karteczki nie otrzymałam ;( nie wiem czy się ta osoba się rozmyśliła czy kartka nie dotarła. ostatnio poczta robi sobie po prostu jakieś "jaja".. u mnie to listonoszowi nawet nie chce się wchodzić na 2 piętro to wypisuje awizo -że niby nikogo nie było - a mama jest zawsze w domu. to samo wczoraj było. w ogóle nie wychodziła a listonosz wrzucił do skrzynki awizo i zadowolony bo nie musi po schodach wchodzić....ech...takie życie.

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba wszędzie jest podobnie...:-((

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jestem szczęśliwą posiadaczką karteczki z różą w rzeczywistości jest jeszcze piękniejsza, bardzo dziękuję Ci za życzenia i oczywiście ów kartkę:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie bardzo ładne, ale bardziej podoba mi się ta z różą ... i widzę, że znalazłaś świetne zastosowanie dla różyczki!

    OdpowiedzUsuń