wtorek, 20 listopada 2012

Opętało mnie...

Tak, opętał mnie recykling, ale wszystko dzięki i za przyczyną prześwietnej skrzyneczki Karmelka. I poszło w ruch metalowe pudełko:
Również użyłam papierów 13arts Cold Wall 2 & Frosted Ferns. Zrobiłam pudełko na śnieżynki od dziewczyn:-), bo ja sama jeszcze się nie dorobiłam ani dziurkacza, ani śnieżynkowego wykrojnika. Pudełko pomalowałam farbą, podkładem, pigmentem...dodałam perełki,cekiny, brokat i sztuczny śnieg....i też jest mroźno, co?:
A pudełko przygotowałam z myślą o wyzwaniu# 7 w Decokreacjach.

13 komentarzy:

  1. Ale to opętanie jest usprawiedliwione wynikiem anielskiego piękna.Cuda się dzieją u Ciebie. Pozdrawiam i podziwiam Eliza.

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, ale to piękne :) Edytko kolejny raz jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaaahhh... Cudne! Kochana musimy się spotkać! Ja Ci chętnie troszkę śnieżynek dam :)
    Moim zdaniem należy się pierwsze miejsce w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za metamorfoza!! Cudowne pudełeczko!!:)
    Pozdrawiam:)
    Ps.Jak masz ochotę, zapraszam na małe cukierasy u mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna metamorfoza :) zapraszam po wyróżnienie do mnie :) http://cardmakinghobby.blogspot.com/2012/11/wyroznienia.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Jestem pod wrażeniem ogromnym tej metamorfozy i tego jaki piękny efekt osiągnęłaś! Niesamowite!!! Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezwykle piękne pudełko, śnieżne, oszronione! Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu DecoKreacji.:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. To naprawdę wielki dar, potrafić dostrzec potencjalne piękno w najbardziej banalnych przedmiotach... Jestem pod wrażeniem :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Edi, Twoje twory mnie zachwycają! Są idealne w każdym calu! Bardo się cieszę że mogłyśmy się poznać! Ściskam, Aszka.

    OdpowiedzUsuń