środa, 23 stycznia 2013

Zaległości, nowości...

Tak po prawdzie, wszystko u mnie idzie jak po grudzie! Jak to mówi mój synuś, nota bene 10-letni, jest "beba"..he..he..takie jego głupotki:-). W każdym razie chciałoby się ponarzekać, pokwękać na los...,ale zamiast tego pokażę dziś maleńki komplecik, który jutro wyślę do koleżanki. Spóźniony prezent:-(, ostatnio ze wszystkim jestem do tyłu.

6 komentarzy:

  1. Och, piękny prezent... Ten przepiśnik to marzenie, idealny na ulubione ciasta i babeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny prezent :))
    Głowa do góry, chyba ciągle nie może być źle! (Też się pocieszam) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zarówno przepiśnik jak i notes cudne, notes ma fantastyczne kolory:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam do mnie po wyróżnienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że tylko ja mam pod górkę i zostaje w tyle... może to niezbyt ciekawe pocieszenie, ale zawsze :) Nie jesteś sama, trzymam kciuki!
    Przesłodki przepiśnik i klimatyczny notes. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń