Poszłam za ciosem i zrobiłam karteluchę w pudełku. Tym razem na wyzwanie
Piątek Trzynastego. To moja interpretacja i lift (nutki dostałam od przesympatycznej
Ali):
I pudełeczko:
A tutaj razem:
Stempelek (digi) Puchilinki, oczywiście!!!
I jeszcze Ikeowskie lustereczko w papierowo-mediowym ubranku i ze mną:-)). Jeszcze wymaga dopracowania:-)).
Cieszę się, że nutki się przydały ;) (jak coś to mam ich jeszcze więcej ;p)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest śliczna! Koronkowe motyle mi się bardzo podobają ;)
Ubranko dla lustereczka "odszyte"po mistrzowsku!!!
OdpowiedzUsuńKarteczka przepiekniasta!
OOO!!! Rewelacja! I jeszcze nutki!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu a lusterko piękne ma swoje klimaty:)))
OdpowiedzUsuńta kartka w nutki coś pięknego i te kolorki totalnie moje klimaty SUPERRRR!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚLiczna karteczka! Ja też się przymierzam do tej mapki!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za zgłoszenie w wyzwaniu. Zapraszamy na kolejne :).
Wow, szalejesz kochana lustereczko piękniaste!!! no i kartka też :)
OdpowiedzUsuń